Ponieważ mój nadgarstek nie chce ze mną współpracować (pomimo rehabilitacji), jestem trochę zmuszona dziergać rzeczy delikatne i nie wymagające zbyt dużego angażowania nadgarstka do pracy. A że trochę mnie "wzięło" na bransoletki - to prezentuję kolejną.
Wykonana z cienkich, metalizowanych i bardzo wytrzymałych złotych nici z małymi szklanymi koralikami w kolorze brązu i złota. Na ręku prezentuje się bardzo delikatnie i moim zdaniem po prostu pięknie.
Zapięcie stanowi czarny koralik zapinany na pętelkę wykonaną z nici (obszydełkowana półsłupkami).
Jest poprostu śliczna.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń